Gwiazda pokonana
(zdjęcie z meczu Naprzód - Gwiazda 2015/2016)
W ostatnim spotkaniu w tym roku przed własnymi kibicami podejmowaliśmy Gwiazdę Chudów. Początek spotkania to gra głównie w środku boiska. W 11 minucie dośrodkowanie Łukasza Balona z lewego skrzydła spada na głowę Pawła Madeja, ten daje nam prowadzenie 1:0.
W kolejnych minutach jesteśmy lepszym zespołem niż niedzielny rywal, stwarzamy więcej okazji na zdobycie kolejnego gola, co w 28 minucie znowu potwierdza Paweł Madej, zdobywając drugą bramkę w tym sezonie, ponownie głową, skutecznie dobijając uderzenie Łukasza Balona z 16 metrów. Do przerwy nic się nie zmienia i schodzimy do szatni, prowadząc 2:0.
Gwiazda w pierwszych 45 minutach zagraża nam po uderzeniu z rzut wolnego, jednak dobrze spisał się Andrzej Pielecki oraz po paru prostopadłych podaniach między naszych obrońców. W drugiej części goście atakują dużo częściej i groźniej, nasz zespół zagraża po kontrach bądź zagraniach piłki na skrzydłowych.
Udaje mam się strzelić trzeciego gola, jednak Łukasz Balon w momencie podania znalazł się na spalonym. Gwiazda szuka bramki kontaktowej, na szczęście dla nas bardzo dobrze w bramce spisuje się Andrzej Pielecki, broniąc między innymi sytuację sam na sam czy uderzenie z rzutu wolnego.
Zespół z Chudowa zdobywa bramkę, jednak sędzia boczny podnosi chorągiewkę, w momencie uderzenia jeden z zawodników Gwiazdy znajdujący się na pozycji spalone zasłaniał piłkę naszemu bramkarzowi. W 89 minucie udaję się gościom zdobyć gola, dośrodkowanie z prawej strony w pole karne, tam uderzeniem głową zawodnik gości zdobywa, jak się okazało jedyną bramkę dla swojej drużyny w tym spotkaniu.
Komentarze