Wygrana w Pawłowie

Na mecz 27.kolejki Majer A klasy Naprzód po dwóch porażkach udał się do Pawłowa na mecz z tamtejszym Piastem. Do meczu przystępujemy w mocno okrojonym składzie trener razem z sobą miał do dyspozycji 11 zawodników.

Od początku spotkania to nasz zespół ma większe posiadanie piłki, gospodarze liczą na szybkie kontrataki w kierunku bramki Szulca. W pierwszej części nie mamy za wiele dogodnych sytuacji na zdobycie bramki otwierających wynik. Poza kilkoma niecelnymi uderzeniami z dystansu najbliżej bramki był Łukasz Balon, którego uderzenie głową z rzutu rożnego po dośrodkowaniu Mariusza Birówki broni bramkarz gospodarzy.

Piast z rzadka zagraża naszej bramce, a ich najniebezpieczniejsza okazja kończy się niecelnym strzałem. W 41 minucie Michał Stocki szybko wykonuje rzut z autu, podaje do Łukasza Balona, który zgrywa piłkę wzdłuż bramki, całą akcję zamyka Sławomir Czekaj i na przerwę schodzimy, prowadząc 1:0.

W drugiej połowie gospodarze więcej i częściej zagrażają nasze bramce, jednak dobrymi interwencjami popisuje się Dawid Szulc. Nasz zespół ma również dogodne sytuacje na zdobycie drugiego gola, których nie wykorzystali między innymi Łukasz Balon, Michał Stocki. W 71 minucie dośrodkowanie Łukasza Balona w polu karnym przeciwnika przyjmuje Sławomir Czekaj i uderzeniem w kierunku bliższego słupka podwyższa prowadzenie na 2:0

Dziewięć minut przed końcem dośrodkowanie gospodarzy z rzut wolnego na dalszy słupek wzdłuż bramki zgrywa zawodnik rywali, uderzenie jego partnera z zespołu trafia w słupek i wpada do naszej bramki, wynik 1:2.

Mimo trochę nerwowej końcówki, kilku okazji gospodarzy i naszych kontrataków wynik pozostał bez zmiany i nasz zespół przyjechał z trzema punktami do Żernicy.

Piast Pawłów - Naprzód Żernica 1:2 (0:1)

(protokół meczowy)