Gwarek wygrywa w Żernicy
W 17 kolejce Majer A klasy Naprzód podejmował zespół Gwarka Zabrze, mecz ten był również pojedynkiem dwóch najlepszych strzelców naszej ligi. Spotkanie od samego początku jest dość wyrównane, z niewielką przewagą w posiadaniu piłki zabrzan. Goście często są zmuszani do gry długą piłką na swojego wysokiego napastnika, który starał się zgrywać piłki partnerom, jednak ten sposób za wiele im nie przynosił.
Od czasu do czasu grali szybciej piłką, co w przeciągu pierwszej części spotkania dało im dwa groźnie strzał z okolic szesnastego metra. Z oboma poradził sobie Dawid Szulc. Raz mocno zakotłowało się po rzucie rożnym, na nasze szczęście piłkę zmierzającą do naszej siatki wybija z linii Tomasz Sokołowski.
Nasz zespół w pierwszych 45 minutach był bardzo groźny po dośrodkowaniach z rzutów rożnych, bardzo dobrą sytuację miał Bartosz Guszta, którego uderzenia z 7 metra obronił bramkarz rywali. W jednej z sytuacji Paweł Madej zagrywa piłkę z prawej strony boiska wzdłuż bramki, futbolówka trafia do Łukasza Balona, ten jednak nieco wygoniony poza światło bramki uderza w asekurującego bramkarza obrońcę.
Wiele zamieszania na prawym skrzydle robił Filip Dudziak, to właśnie jego zagranie w pole karne rozpoczęło akcję bramkową. 37 minuta wspomniany wcześniej Dudziak podaje do Łukasza Wieczorka, po jego uderzeniu piłka odbija się od słupa, spada pod nogi Łukasza Balona, który otwiera wynik meczu i ustala rezultat pierwszej części.
Druga połowa toczy się w podobny sposób jak pierwsza, z tą różnicą, że gościom udaje się zdobyć bramki. Dwie bliźniacze sytuacje w 54 i 76 minucie dośrodkowania z prawego skrzydła odnajdują w polu karnym dwukrotnie lidera klasyfikacji strzelców Majer A klasy, a Damian Buzała pokonuje Szulca.
Dla nas najlepszą sytuację marnuje Paweł Madej, który otrzymuję podanie na trzeci metr przed bramką od Łukasza Balona, niestety w ostatniej chwili piłka mu podskakuje i nie jest w stanie umieścić jej w bramce. Dobrą sytuację miał jeszcze Łukasz Balon, którego uderzenie głową o centymetry mija bramkę gości.
Spotkanie kończy się zwycięstwem Gwarka, jednak z przebiegu meczu i jakości sytuacji bramkowych remis byłby chyba najsprawiedliwszym wynikiem. Kończy się trwającą od października ubiegłego roku seria bez porażki naszych seniorów w lidze.
W pojedynku najlepszych strzelców Serie A lepszy okazał się gracz Gwarka, który w klasyfikacji strzelców powiększył przewagę do dwóch trafień. W 56 minucie na boisku pojawił się jedyny nowy zawodnik, który dołączył do Naprzodu przed tą rundą to Michał Stocki, który poprzednią rundę spędził na wypożyczeniu w Amatorze Rudziniec, do którego podobnie jak do nas wypożyczony był z Jedności Przyszowice.
Komentarze