Obraz nędzy i rozpaczy
O meczu tym razem będzie mało. Przegraliśmy po słabej grze z ostatnim zespołem w tabeli 2:3. Zwłaszcza w 1 połowie graliśmy tragicznie i było 0-3 do przerwy. Każdy z zawodników klubu LKS Naprzód Żernica niech sobie odpowie na następujące pytania. Czy uważam że dobrze przygotowałem się do meczu? Czy uważam że dobrze zagrałem w tym meczu? Czy można było zrobić coś lepiej? Czy nie uwiera nas rola faworyta? Czy jesteśmy w stanie zagrać mecz na zero w tyłach? Czy cała wina za stracone bramki spada tylko na blok obronny? Dlaczego nie potrafimy pograć dłużej piłką i się przy niej utrzymać przez dłuższy moment? Panowie i ostatnie najważniejsze pytanie - po co to wszystko robimy? Odpowiem wam na ostatnie pytanie - bo to lubimy. Nasuwa się kolejne zatem pytanie czy lubimy przegrywać? Każdy odpowie, że nie. W związku z tym niech każdy sobie odpowie na powyższe pytania i stwórzmy w końcu drużynę na boisku ( a nie w szatni przed meczem ) i zacznijmy grać to co potrafimy, bo to że każdy potrafi grać jest więcej niż pewne. Następny mecz jest już w sobotę. Jedziemy do Pawłowa na mecz z Piastem. Mecz o godz. 13:30. Zbiórka w klubie o godz. 12:00. Nie ma czekania do 12:20. Kto nie zdąży, nie jedzie. Proste? Każdy ma zegarek. Panowie zacznijmy od siebie wymagać i się szanować.
Kolega z drużyny GN
Komentarze