Trzy punkty na zajączka

W Wielką Sobotę została rozegrana 20 kolejka Majer A klasy. Do Żernicy na mecz z Naprzodem przyjechał najlepiej punktujący zespół w tym roku kalendarzowym, czyli Zamkowiec Toszek.

Spotkanie rozpoczyna się od ataków naszego zespołu już po pierwszy 15 minutach, powinniśmy prowadzić przynajmniej 2:0. Na szczęście gości mieli bardzo dobrze dysponowanego bramkarza, który świetnymi interwencjami popisał się po uderzeniach Łukasza Balona.

Po pierwszym kwadransie gra bardziej się wyrównała Zamkowiec głównie, stara się grać długie piłki, na swoich dobrze zbudowanych napastników. Groźną sytuację goście mają po rzucie rożnym, uderzenie ze skraju pola bramkowego o centymetry mija bramkę Krzysztofa Balona, który w tym spotkaniu zastępował naszych kontuzjowanych bramkarzy.

W 25 minucie na środku boiska faulowany jest Paweł Madej, sędzia nie używa gwizdka. Zawodnicy z Toszka zagrywają piłkę na lewą stronę, z której idzie dośrodkowanie w nasze pole karne, całą akcję głową zamyka napastnik rywali i goście prowadzą 1:0.

Przed przerwą do remisu mógł jeszcze doprowadzić Michał Stocki, który z lewego skrzydła zszedł z piłką do środka, jego strzał z linii pola karnego w kierunku bliższego słupka w wyśmienity sposób broni goalkeeper z Toszka.

Drugie 45 minut rozpoczyna się od ataków Naprzodu, trzy minuty po przerwie piłkę zagraną w pole karne i nie najlepsze zachowanie obrońców rywali wykorzystuje Łukasz Balon, posyłając piłkę głową nad bramkarzem Zamkowca. Bramka numer 22 Łukasza Balona spowodowała, że jest on samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców Majer A klasy, bo swojego dorobku nie powiększył współlider, którego Gwarek Zabrze przegrał 0:2 z Tęczą Wielowieś.

W kolejnych minutach meczu z Zamkowcem szukamy kolejnego gola, na którego trzeba było czekać do 65 minuty. Paweł Madej podaje z prawej strony boiska w szesnastkę gości do Michała Stockiego, ten uderzeniem prawą nogą w kierunku dalszego słupka daje naszej drużynie prowadzenie.

W dalszej części gry goście próbują zdobyć wyrównującego gola, jednak Krzysztof Balon poza jednym uderzeniem z dystansu i kilkoma dośrodkowaniami raz popisał się świetną paradą w samej końcówce po rzucie rożnym.

Mimo że mieliśmy kilka kontr, a rywal z powodu kontuzji ostatnie 10 minut grał w dziesiątkę, a czas doliczony w dziewiątkę to nie udaję nam się zdobyć trzeciego gola. Cieszą ważne trzy punkty, a za tydzień kolejne ciężkie spotkanie z drugą w tabeli Tęczą Wielowieś.

Naprzód Żernica - Zamkowiec Toszek 2:1 (0:1)

(protokół meczowy)