Walczymy do końca
W 9 kolejce Majer A klasy, nasza drużyna seniorów udała się do Radoni na spotkanie z tamtejszym Zrywem. Spotkanie nie należało do najlepszych, głównie ze względu na boisko, na którym ciężko było grać w piłkę. W meczu głównie przeważały długie podania na zawodników ofensywnych, ale po kolei. Spotkanie rozpoczyna się od naszych ataków, Paweł Madej znajduję się z piłką w odległości około 7 metrów przed bramką, niestety jego strzał zostaje zablokowany.
Pierwszy wypad pod naszą bramkę gospodarzy kończy się rzutem karnym w 5 minucie, rywala faulował Andrzej Pielecki. Jedenastkę na bramkę zamienia zawodnik Zrywu i przegrywamy 0:1. W kolejnych minutach to Naprzód ma więcej okazji na bramkę, jednak większość strzałów jest niecelna. W 27 minucie mamy drugi rzut karny tym razem dla nas. Łukasz Balon uderza na bramkę, jego strzał blokuje obrońca, piłka odbija się od jego ręki i sędzia pokazuję na wapno.
Będąc obiektywnym, karny był trochę naciągany, uderzenie było z bliskiej odległości, a zawodnik nie poszerzył obrysu ciała, jednak sędzia zagwizdał, a pewnym egzekutorem okazał się Łukasz Balon. Radoni w pierwszej połowie gra się nie klei, tylko dwa razy groźnie zagrażają naszemu zespołowi. Po rzutach rożnych pierwszy róg zakończony jest strzałem niecelnym, po kolejnym w zamieszaniu przed naszą bramką piłkę wybija Bartosz Kluger. Do przerwy 1:1.
W drugie 45 minut dobrze wchodzą gospodarze, dochodzą do doskonałych sytuacji jednak, nie trafiają w bramkę bądź dobrze broni Andrzej Pielecki. Nasz drużyna przez ten czas gra bardzo chaotycznie, jakby została jeszcze w szatni. Z czasem gra się wyrównała, my próbujemy skonstruować jakąś akcję bramkową, a gospodarze posyłają długie piłki do przodu, gdzie wiele zamieszania robi ich najlepszy zawodnik Damian Różański.
W 74 minucie za zagranie ręką poza polem karnym czerwoną kartkę ogląda Andrzej Pielecki. Na meczu z Radonią nie było Dawida Szulca, więc jego miejsce w bramce zajął, co nie może dziwić Krzysztof Balon. W 78 minucie gracz Zrywu wygrywa przebitkę z Bartoszem Klugerem, decyduje się na uderzenie z około 27 metrów i wrzuca piłkę za„kołnierz". Krzysiowi Balonowi.
W drugiej połowie najlepszą okazję na bramkę po naszej stronie mają Bartek Kluger i Łukasz Balon, pierwszemu piłka spada pod nogi na 9 metr po rzucie rożnym, niestety jego uderzenie lewą nogą przechodzi nad bramką gospodarzy, drugi okazuję się gorszy od bramkarza w sytuacji sam na sam . Kiedy wydaję się, że poniesiemy kolejną porażkę, w 93 minucie Tomasz Sokołowski zagrywa prostopadłą piłkę do Łukasza Balona, ten w sytuacji jeden na jednego na raty pokonuje goalkeepera z Radoni. Spotkanie kończy się wynikiem 2:2.
Zryw Radonia - Naprzód Żernica 2:2 (1:1)
Treningi seniorów od przyszłego tygodnia będą odbywać się o godzinie 17:00.
Komentarze