Porażka w sparingu z Sośnicą Gliwice.
W niezbyt gorące niedzielne popołudnie drużyna Naprzodu Żernica rozegrała drugi sparing w czasie tegorocznej letniej przerwy pomiędzy rozgrywkami ligowymi. Tym razem żerniczanie gościli u beniaminka C klasy – Sośnicy Gliwice. Gospodarze po rocznej przerwie powrócili na boiska podokręgu Zabrze i po reaktywacji rozpoczną rozgrywki od najniższego szczebla. Mimo że pomiędzy zespołami jest różnica dwóch klas to „Dawid” pokazał „Goliatowi” jak grać w piłkę. Do przerwy gospodarze zdobyli aż 6 bramek, co nienajlepiej świadczy o formacji obronnej Naprzodu. Straty mogły być jeszcze większe, ale zawodnik gospodarzy - Tomasz Szczurek nie wykorzystał rzutu karnego. Druga połowa była już bardziej wyrównana i zakończyła się wynikiem remisowym 1:1. Jedyna bramkę dla Naprzodu zdobył występujący gościnne w żernickich barwach zawodnik Sośnicy, który umieścił w siatce piłkę odbitą przez bramkarza po mocnym strzale z dystansu. Mimo wysokiej porażki ciężko wyciągnąć jakieś daleko idące wnioski z tego sparingu gdyż Naprzód grał w mocno okrojonym składzie posiłkując się właśnie kilkoma zawodnikami gospodarzy. Na dodatek w pierwszej połowie ze względu na kontuzję kolana boisko musiał opuścić Krzysztof Balon.
Naprzód Żernica kolejny sparing rozegra już w najbliższą środę. Tym razem zagra na wyjeździe z przedstawicielem ligi okręgowej – KS 94 Rachowice.
Adam Szuler
Komentarze